Szawle – Góra Krzyży

Niedaleko Szawli, czwartego co do wielkości miasta Litwy, znajduje się niezwykłe miejsce – Góra Krzyży. Jest to jedno z najważniejszych miejsc kultu u naszych sąsiadów. Góra Krzyży leży kilkanaście kilometrów na północ od miasta Szawle, historycznej stolicy Żmudzi.

Historia tego miejsca sięga 1430 roku, gdy na niewielkim wzgórzu postawiono kapliczkę dla upamiętnienia faktu przyjęcia przez Żmudź chrześcijaństwa. Po upadku Powstania Listopadowego w 1831 roku wokół kaplicy, nad którą górował wielki krzyż mieszkańcy Litwy zaczęli stawiać krzyże. Od tego czasu przybywają wciąż nowe i nowe. Szacuje się, że w tej chwili na Górze Krzyży znajduje się ponad 50 tysięcy krzyży stojących, a nawet 200 tysięcy razem z krzyżami podwieszanymi, zawieszanymi na tych wbitych w ziemię.

Najpierw krzyże stawiano na znak żałoby, jako manifestację patriotyczną wymierzoną w rosyjskiego zaborcę. Bo Góra Krzyży, choć przypomina nie tak odległą przecież Grabarkę (sanktuarium prawosławne w północno-wschodniej Polsce) jest miejscem katolickim. Zwyczaj stawiania krzyży upowszechnił się jako znak oporu nie tylko przeciw politycznej, ale również religijnej ekspansji Wschodu.

Ale wkrótce przeważyły intencje osobiste, czysto religijne: krzyże przynoszono z prośbami i modlitwami w intencji zdrowia, powodzenia, rozwiązania trudnych sytuacji rodzinnych. Co roku przynoszono nowe i nowe, i to nawet wtedy, gdy Litwa stała się częścią Związku Radzieckiego. Nie jeden raz władza radziecka podejmowała próby zmuszenia ludzi do zaprzestania pielgrzymek na Górę Krzyży. W latach 1940-1990 za pielgrzymki groziły rozmaite sankcje – od zwolnienia z pracy po oskarżenie o działanie na szkodę państwa i partii. W 1961 roku władze podjęły próbę unicestwienia miejsca kultu – pod Górę Krzyży podjechały buldożery i pojawiły się drużyny „ochotników” z siekierami i piłami. Ale krzyże zniszczone w dzień pojawiały się nocą – władza skapitulowała. W tej chwili trudno znaleźć kawałek wolnego miejsca (wąziutkie alejki są oznaczone specjalnymi znakami z zakazem stawiania krzyży), i mało kto może marzyć o wbiciu przyniesionego krzyża w ziemię, dlatego coraz więcej pojawia się krzyży małych, miniaturowych wręcz. Całość robi olbrzymie wrażenie. A Litwini traktują Górę Krzyży jako wotum dziękczynne za odzyskaną niepodległość.

Niewątpliwie najważniejszym dla nich wydarzeniem związanym z tym miejscem była msza święta, którą Jan Paweł II odprawił w czasie swej pielgrzymki na Litwę w 1993 roku. Papież-Polak pozostawił na Górze Krzyży swój papieski krzyż.